0
0
Standardowa dieta nie zawsze pozwala dostarczyć do organizmu wszystkie niezbędne składniki o wysoce odżywczym działaniu. Uzupełnić można je poprzez stosowanie suplementów diety. To produkty, które zawierają duże ilości witamin i minerałów.
Jak przebiega produkcja takich wyrobów?
Suplementy diety traktowane są jako żywność. Producenci takich wyrobów muszą przestrzegać regulacji prawnych. Sprawia to między innymi, że suplementy diety produkcja opiera się wyłącznie na wykorzystaniu określonych składników mineralnych i witamin.
Renomowane firmy z rynku suplementów diety dbają o wysoką jakość procesu produkcyjnego. Obejmuje to między innymi przestrzeganie surowych norm, co potwierdzone jest odpowiednimi certyfikatami. Takie wyroby są bezpieczne dla użytkowników, a także pozwalają uzyskać oczekiwane efekty po ich zastosowaniu.
Producenci suplementów diety muszą przejść proces uzyskania pozwolenia na sprzedaż swoich wyrobów. Wiele przedsiębiorstw z tego rynku stara się przestrzegać normy HACCP. Ten system gwarantuje, że przy wyrobach zostały przeprowadzone analizy krytyczne. Ma to na celu zwiększenie pewności u konsumentów, że mają do czynienia z produktami, które charakteryzują się wskazanym na ulotce działaniem. Proces produkcji suplementów opiera się także na opracowywaniu lepszych technologii produkcji czy bardziej skutecznych składów, które pozwalają uzyskać dużo lepsze efekty.
Suplementy diety a leki?
Proces dopuszczenia do sprzedaży leków jest znacznie bardziej rozbudowany. Firmy farmaceutyczne muszą przeprowadzić nie tylko prace analityczne, ale również potwierdzić bezpieczeństwo produktów i ich skuteczność. Natomiast produkcja kontraktowa leków często jest także elementem wytwarzania suplementów leków.
Prace analityczne przy produkowaniu produktów leczniczych mają na celu między innymi oznaczenie zawartości poszczególnych substancji. Niezbędne jest potwierdzenie także tożsamości składników. Badanie dotyczy w tym samym stopniu wykorzystywanych podczas procesu produkcyjnego surowców, jak też gotowych produktów.
