Przekształcenia – na ostatniej prostej

To była skomplikowana operacja ze względu na nieprecyzyjną ustawę oraz skalę i liczbę dokumentów które musieliśmy wydać. Bardzo się cieszę, że mamy ten etap za sobą i przekształciliśmy grunty na warunkach bardzo atrakcyjnych dla mieszkańców – mówi Tomasz Bratek, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.

Przypomnijmy. Z dniem 1 stycznia 2019 r. prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe uległo przekształceniu w prawo własności tych gruntów z mocy prawa. Potwierdzeniem jest zaświadczenie o przekształceniu prawa użytkowania w prawo własności, które mieszkańcy Warszawy w większości już otrzymali.

Mieszkańcy skorzystali z wysokiej, aż 98% bonifikaty od rocznych opłat przekształceniowych. Przysługiwała ona między innymi właścicielom budynków mieszkalnych jednorodzinnych, lokali mieszkalnych, miejsc postojowych i garaży oraz spółdzielniom mieszkaniowym – dodaje wiceprezydent.

Bonifikata w wysokości 98% wciąż przysługuje właścicielowi gruntu, który wniesie opłatę przekształceniową jednorazowo. W tym celu wystarczy dokonać pisemnego zgłoszenia zamiaru wniesienia opłaty jednorazowej i poczekać na informację zwrotną o wysokości tej opłaty i terminie jej wniesienia.

Warszawa miała największą liczbę użytkowników wieczystych gruntów zabudowanych budynkami mieszkalnymi ze wszystkich miast w Polsce – prawie 485 tysięcy!

Na czas oczekiwania na zaświadczenie miało wpływ kilka czynników:

1. skomplikowany stan prawny nieruchomości. Na dzień 1 stycznia 2019 r. nie wszystkie nieruchomości gruntowe spełniały ustawowe przesłanki przekształcenia; część z nich spełniła te warunki później, po dokonaniu odpowiednich czynności formalnoprawnych takich np. jak podział nieruchomości. Niektóre nieruchomości gruntowe zostały przekształcone dopiero wskutek postępowań odwoławczych i sądowych;
2. nieprecyzyjne przepisy ustawy przekształceniowej z 2018 r. Niejasne przepisy ustawy powodowały liczne trudności interpretacyjne, konieczność występowania o dokonanie wykładni przepisów czy odwoływania się do orzecznictwa. W efekcie ustawa była kilkukrotnie nowelizowana.

– Obecnie w toku pozostają tylko sprawy dotyczące nieruchomości o skomplikowanym lub nieuregulowanym stanie prawnym, wymagające dodatkowo przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, które jest niezbędne dla podjęcia decyzji – wyjaśnia wiceprezydent Tomasz Bratek.